Hej ;)
Pytanie dosyć częste. Jak "liczymy" ebooki i audiobooki?
(nie piszę tego obraźliwie), tworzę do tego osobny post. A więc.
- Mamy sobie e-book/audiobook.
- Patrzymy, ile książka w papierowej wersji ma stron.
- Szukamy w swoich biblioteczkach książki, która ma najbardziej zbliżoną ilość stron (jednak różnica nie może być za duża, 200 stron sobie dodać to trochę jest, nie?)
- Mierzymy.. i jest.
Uznaję takie coś, bo szkoda, żeby to przepadło.
Najlepiej jednak dowiedzieć się ile mierzy dana książka w rzeczywistości. Zawsze można zapytać kogoś, kto posiada wersję papierową :)
OdpowiedzUsuńDobrze ale załóżmy, że ten ktoś nie ma dostępu do niczego ;)
UsuńWydaje mi się, że na niektórych dobrych stronach internetowych powinny podane byc wymiary książki.
OdpowiedzUsuńj.w.
Usuń:)
OdpowiedzUsuń"jestem jaka jestem" i dziękuję za informację, bo głowiłam się nad tym od paru dni (pod choinkę dostałam czytnik ebooków, więc teraz będę czytała głównie elektroniczne książki)! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci! :D
Usuń